MY NIE ZAPOMNIELIŚMY...

Drukuj


11 listopada - rocznica odzyskania Niepodległości przez Polskę, to to piękne i wzruszające święto…

Wolontariusze ze Szkolnego Koła Caritas wraz z opiekunką Jadwigą Bednarek 10 listopada 2021 roku odwiedzili miejsca pamięci narodowej, gdzie w bestialski sposób hitlerowcy mordowali jeńców przebywających w obozie pracy przymusowej w Chruślicach. Szacuje się, że pogrzebano tam około 2000 jeńców radzieckich, 49 Polaków i około 1500–2000 osób pochodzenia żydowskiego. W trakcie budowy obozu wysiedlono część mieszkańców z okolicznych gospodarstw, a teren obozu otoczono ogrodzeniem z drutu kolczastego. Początkowo w obozie, będącym filią stalagu nr 380 w Skarżysku – Kamiennej więziono kilka tysięcy jeńców radzieckich, których większość zgładzono, a na ich miejsce w 1941 roku zaczęto przywozić ludność pochodzenia żydowskiego z Radomia, Wolanowa i Przytyka. Przebywała tam również znaczna grupa Żydów francuskich. Więźniowie byli wykorzystywani do katorżniczych robót przy budowie dróg, baraków i bunkrów. Spali w barakach, na piętrowych pryczach. Dzienne racje żywnościowe, złożone z gotowanej brukwi, buraków, kromki chleba i kawy zbożowej, charakteryzowały się niską kalorycznością i nie pozwalały na regenerację sił. Dochodziło do licznych przypadków zachorowań. Wiele ofiar pochłonęła także epidemia tyfusu. W obozie dochodziło do doraźnych egzekucji. Jednym z naocznych świadków był Polak o nazwisku Drobik, który podczas przemycania Żydom żywności, był świadkiem jednego z mordów: „Jesienią 1943 (...) przyjechały cztery samochody ciężarowe z uzbrojonymi (...) Niemcami. Na czapkach mieli trupie główki. Okrążyli baraki i ustawili się po rogach. (...) Z odległości najwyżej 150 metrów widziałem, jak Niemcy zgromadzili niezdolnych do pracy Żydów, chorych oraz starszych na placu, gdzie były ustawione karabiny maszynowe. Zaczęli strzelać seriami po tych Żydach. Część masakrowanych usiłowała uciec przez druty. Zostali jednak na nich zastrzeleni”. Ciała ofiar początkowo grzebano w zbiorowych mogiłach, w późniejszym okresie palono. Według różnych źródeł, obóz pracy przymusowej w Chruślicach został zlikwidowany na jesieni 1943 lub w maju 1944 roku.

   Jadwiga Bednarek